Łączna liczba wyświetleń

1625

wtorek, 1 stycznia 2013

czemu motoryzacja PRL wyginęła .......

Każdy zadaje sobie to pytanie dlaczego nie ma już FSO, FSM, Star, Jelcz, Wartburg itp.....

Mnie też to pytanie nurtuje ale staram się znaleźć na to pytanie odpowiedź.
Prócz pojazdów produkowanych takich jak mn. Polonez który pod koniec lat 80-90 był przestarzały i nie było w tym modelu mowy o ewolucji, zamiast ewolucji mogliśmy wykorzystać ( już po upadku PRL) projekt   Warsa lub hitu z FSM- Beskid.  Należałoby dobrze zarządzać takimi fabrykami z głową, wiadome nie było pieniędzy ale teraz są pieniądze tylko lepiej je schować do swojej kieszeni niż w coś takiego zainwestować...
I to nie tylko dotyczy Polskich fabryk lecz również innych fabryk z krajów demokracji ludowej takich jak ZAZ, AWE, AWZ, wszystkie miały one dobre prototypy tylko zabrakło tego czegoś co miała np Skoda która przetrwała, szła w zaparte do przodu a nie stała w miejscu, nie było u nich 10000 ewolucji jednego modelu tylko za te pieniądze powstał 1 ale nowy model.


Całe szczęście że są zloty zabytków i są ludzie którzy dają im 2 życie :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz